W Meksyku, jak w całej Ameryce Środkowej i Południowej, pandemia nie wygląda ciekawie. 1 czerwca życie w Meksyku miało wrócić w miarę do normalności. Niestety ze względu na dużą liczbę zachorowań i przypadków śmiertelnych, przesunięto nieco plan rozmrażania gospodarki.
Na wysypisku śmieci też nie jest dobrze. Ludzie pracujący na nim, potracili źródło dochodu. Nasza Carmen, dobra dusza w tym miejscu, ostatnio odwiedziła Carolinę, żeby osobiście sprawdzić, jak znosi obecną sytuację.

Carolina z niecierpliwością czeka na powrót do szkoły. Póki co ćwiczy plecenie warkoczy, a nawet zarabia pierwsze pieniądze, robiąc fryzury sąsiadkom i koleżankom rodziny. Sami zobaczcie🧡 Zdjęcia nie są najlepszej jakości, ale Carolina bardzo się starała i chciała pokazać swoją pracę. Jak Wam się podoba?


