Pamiętacie, jak pisałyśmy, że dom w Tanzanii będzie miał jedno szczególne miejsce do spotkań z lokalnymi mieszkańcami, które będzie jego sercem? To będzie ta świetlica, którą widzicie na zdjęciach.
Spokojnie zmieści się w niej minimum 30 osób. Jest bardzo jasna, z 4 dużymi oknami.

Planowo będą się tutaj odbywać zarówno spotkania towarzyskie na wspólne oglądanie filmów, gry planszowe - co tylko się wymyśli. Ale będą też prowadzone dodatkowe lekcje (głównie z matematyki i j.angielskiego) dla dzieci z sąsiedztwa, dzięki którym będą mogli przychodzić, dokształcać się, ale też zaprzyjaźnić się z naszymi Dziewczynami i poznawać się wzajemnie. Ten dom ma przede wszystkim łączyć i być otwarty na wszystkich, bez względu na kolor skóry i wyznanie.

🧡
Teraz ze względu na pandemię, te zajęcia i integracja muszą jeszcze chwilę poczekać. Ale Kabula i reszta dziewczyn nie pozwoliły, żeby to miejsce stało puste i czekało.
Podczas największych restrykcji, kiedy nie chodziły do szkoły, przeniosły tutaj biurka i zrobiły sobie własną szkolną klasę.

Wieczorami natomiast możecie je tutaj spotkać śpiewające największe hity muzyczne na prywatnym karaoke! Serce rośnie patrząc na Ich szczęście!
