TAAAK!!! Marzenia stały się rzeczywistością i pięć naszych pierwszych Podopiecznych zamieszkało w nowym miejscu. Kabula, Regina, Tatu, Felista i Agnes są już w swoich pokojach.


Przed nami jeszcze dużo do zrobienia, ale Dziewczyny mają już swoją BEZPIECZNĄ PRZYSTAŃ! Dziękuję Wam z całego serca za wsparcie i proszę, żebyście z nami zostali.

To jeszcze nie koniec prac przy tym projekcie. Przed nami sporo wyzwań.
Do skończenia są jeszcze pokoje dla kolejnych mieszkańców. Powstanie też wyjątkowa świetlica, która będzie sercem domu - miejscem spotkań z lokalną społecznością, bez podziału na kolor skóry czy wyznanie. Wierzymy, że to właśnie tu zacznie się WIELKA ZMIANA, na którą tak bardzo liczymy. Bo każda zmiana zaczyna się od małych, pojedynczych rzeczy, choćby od rozmowy, która będzie też lekcją tolerancji, otwartości, wzajemnego zrozumienia.
Z uwagi na obecną sytuację nie mogliśmy dotrzeć na uroczyste otwarcie domu, ale mamy najświeższe zdjęcia.
