13/01/2022
KIM SĄ NASZE STYPENDYSTKI Z MADAGASKARU?
Najwyższa pora przedstawić Wam bliżej nasze Stypendystki z Madagaskaru.

Jak pamiętacie, razem ze Stowarzyszeniem Atelier de Dieu szukaliśmy Dziewczyn, którym chcieliśmy wspólnie ufundować studia na kierunkach:

🔸pielęgniarstwo

🔸położnictwo

🔸techniki laboratoryjne

🔸farmakologia

🔸asystentura społeczna z zarządzaniem.

Teraz poznacie bliżej każdą z Nich.

FLOSIA USTASSA RABEVOHIZY.jpg

FLOSIA USTASSA RABEVOHIZY już w styczniu rozpocznie STUDIA PIELĘGNIARSKIE w Instytucie Nauk Biomedycznych w Mahajanga.

Flosia urodziła się w 2001 i pochodzi z małej wioski Antanandava, która słynie głównie ze sprzedaży mięsa krokodyla i oleju z krokodyla (traktuje się to jako medykament na wiele schorzeń).

W jej miejscowości nie ma dostępu do bieżącej wody, a studnie okresowo wysychają, pozbawiając mieszkańców pitnej wody. Coś, co nam może wydawać się niemożliwym, tam niestety jest codziennością.

Flosia miała szansę już studiować - jednak przez pogłębiający się kryzys gospodarczy, lockdown i zawieszenie zajęć akademickich, Jej rodziców nie było już stać na dalsze utrzymanie. Na studiach została starsza siostra, a Flosia zaledwie po 2 miesiącach zajęć musiała się pożegnać z marzeniem o dalszej edukacji.

Jak mówi Daniel: „Flosia była ostatnią kandydatką wśród składających dokumenty i nie pojawiła się na pierwszej rozmowie kwalifikacyjnej z członkami Stowarzyszenia. Otóż, musiała udać się do miasta i spakować czym prędzej swoje rzeczy, by właściciel wynajmowanego lokum nie naliczył dodatkowych opłat. Daliśmy jej nową szansę przez wzgląd na bardzo dobre wyniki w nauce, jak i wynik maturalny: I TO BYŁA BARDZO DOBRA DECYZJA! Flosia jest spokojną i dojrzałą młodą kobietą. Na wieść o przyjęciu do programu stypendialnego bardzo się ucieszyła, początkowo niedowierzając i dopytując, czy to na pewno prawda! 🙏🏻

Flosia już w styczniu rozpocznie swoje studia na wymarzonym kierunku: pielęgniarstwo. Wszystkie nasze Dziewczyny po studiach (jeśli skończą je z dobrymi wynikami) znajdą zatrudnienie w instytucjach prowadzonych przez Stowarzyszenie Atelier de Dieu i staną się tymi, które będą zmieniały swoją społeczność. Przez nasze stypendia naukowe chcemy uruchomić prawdziwy łańcuch dobra.

RASOANJARA MICHELA_1.JPG

Naszą kolejną Stypendystką w projekcie dla Kobiet na Madagaskarze jest 23-letnia RASOANJARA MICHELA, nazywana przez nas Michaliną.

Wyobrażacie sobie mieszkać w małej wiosce, do której nie można dojechać? Drogę można pokonać albo pieszo albo wozem, ciągniętym przez krowy zebu. Właśnie z takiego miejsca pochodzi Michalina. Akomaji oddalona jest od Mampikony o 40 km.

Życie na wsi nie rozpieszcza… Miejscowa ludność utrzymuje się głównie z upraw ryżu i batatów, które sprzedają mampikońskim handlarzom. W dodatku zmaga się z brakiem dostępu do czystej wody, prądu oraz usług medycznych. A to ma bezpośredni wpływ na życie mieszkańców, zwłaszcza kobiet, które w ciąży borykają się z realnym zagrożeniem życia… Wiele rodzących bądź będących w zaawansowanej ciąży kobiet nie jest w stanie pokonać trasy do Mampikony, bądź innego dużego miasta. Efektem tego jest to, że wysoka śmiertelność matek jest zjawiskiem powszechnym.

Michalina od zawsze chciała zostać położną i bardzo angażowała się w naukę, żeby to marzenie spełnić. Niestety sytuacja finansowa czy brak środków oddalały Ją od tego marzenia… W 2018 roku zdała maturę, serię D - to znaczy profil naukowy, który otwiera maturzystom ścieżkę studiowania kierunków medycznych.

Przez pierwszy rok sprzedawała smażone bataty, a następnie dostała pracę jako pomoc domowa w Mahajanga u dr Olgi, która zaopiekowała się dziewczyną. Wszystkie pieniądze starała się odkładać na przyszłą naukę. O naszym programie stypendialnym przeczytała na Facebooku, ale ostatecznie to właśnie dr Olga przekonała ją, by złożyła wszelkie dokumenty. Z kolei Daniel i Stowarzyszenie Atelier de Dieu dostrzegli oraz docenili pracowitość Michaliny. Dziewczyna trzy lata po maturze ciężko pracowała, chcąc zaoszczędzić na studia.

Jesteśmy dumni, że to właśnie Michalina, jako jedna z wybranych Dziewczyn dołączy do naszego programu stypendialnego. Wiemy, że dołoży wszelkich starań, żeby studia skończyć z dobrym wynikiem i stanie się wspaniałą położną.

RABEMANANA MARIELLA_2.JPG

Ta nieśmiało uśmiechnięta Dziewczyna to RABEMANANA MARIELLA NAUDINE.

Dzięki naszemu stypendium naukowemu została studentką TECHNIK LABORATORYJNYCH (za naszą wspólną zgodą zmieniła wcześniejsze plany związane z farmakologią).

To młodziutka, zaledwie 19-letnia Dziewczyna pełna jest zapału i chęci nauki. Urodziła się w Antsohihy (regionalne miasto Regionu Sofia na Madagaskarze). A Jej mama, będąc jeszcze w ciąży i nie informując o tym ojca dziecka, przeprowadziła się do Mampikony, a następnie do Mahajanga. Przez 19 lat biologiczny ojciec w ogóle nie wiedział o istnieniu Marielli!

Dopiero kilka miesięcy temu, kiedy sytuacja finansowa rodziny Dziewczyny drastycznie się zmieniła i została porzucona przez dotychczas wychowującego Ją ojca - rodzina zdradziła tajemnicę sprzed lat i poinformowała o tym, że Jej biologiczny tata mieszka w Mampikony. Mariella udała się tam, żeby go poznać. Cały czas oswaja się z całą sytuacją i wielkimi zmianami, które w Jej życiu pojawiły się tak niespodziewanie. Wspólnie z tatą starają się odbudować relację.

O naszym programie dowiedziała się najstarszym na świecie przekaźnikiem informacji, czyli pocztą pantoflową. „Podczas rozmowy kwalifikacyjnej była bardzo zestresowana i przejęta, ale co wzbudziło nasze zainteresowanie, to fakt przyznania się do swoich słabości i wyjaśnienia powodów swojego stresu (była to jej pierwsza w życiu tak poważna rozmowa)” - tak spotkanie wspomina Daniel.

Ta Dziewczyna przeszła w swoim życiu bardzo wiele jak na 19 lat. Mamy nadzieję, że podarowana przez nas szansa edukacji, pozwoli Jej na nowo znaleźć równowagę w życiu. Mocno w Nią wierzymy i trzymamy kciuki.

NOMENJANAHARY_1.JPG

Przyszedł czas na naszą najmłodszą Stypendystkę, bo zaledwie 16-letnią NOMENJANAHARY MAMINIAINA MARIE ROZILLA, czyli po prostu Marysię.

Będzie studiowała TECHNIKI LABORATORYJNE. Ale niech Was Jej młodziutki wiek nie zmyli, Marysia dobrze wie, czego chce i jest bardzo zdeterminowana w spełnianiu swoich marzeń. W wieku 7 lat zdała egzaminy na koniec szkoły podstawowej, a w wieku 13 lat testy gimnazjalne!

Mama dziewczyny zajmuje się domem, a tata dorabia jako murarz. Wynagrodzenie rodziców jest bardzo niepewne i niestabilne, dlatego zaczynajac naukę w liceum, Marysia zamieszkała u cioci i wujka, których możliwości finansowe były nieco lepsze. Rodzicom bardzo zależało, żeby ich córka miała warunki do nauki, a w przyszłości do studiowania. Sami jednak tego ze względów finansowych nie mogli zapewnić.

Niestety sytuacja Marysi zmieniła się diametralnie, kiedy wujek zachorował na gruźlicę. Poważny stan jego zdrowia doprowadził rodzinę do ubóstwa, ponieważ wszystkie oszczędności zostały wydane na leczenia. Dopiero niedawno skończyła się terapia wuja Marysi, który przez chorobę stracił pracę i wszystkie oszczędności.

Marysia o naszym projekcie stypendialnym dowiedziała się zaledwie KILKANAŚCIE GODZIN PRZED ZAMKNIĘCIEM REKRUTACJI i w ciągu tych kilku chwil skompletowała dokumenty i przekazała je na ręce koordynatorki projektów edukacyjnych Stowarzyszenia Atelier de Dieu. Rzadko spotykana skrupulatność i szybkie, skuteczne działanie.

Jest niezwykle skromną, ale bardzo pracowitą osobą. Na maturze uzyskała świetne wyniki, bardzo dobrze posługuje się też językiem francuskim. Jesteśmy przekonani, że Marysia będzie wspaniałą studentką, a w przyszłości świetnym pracownikiem.

DOXIMIE GISELE_1.JPG

Pora na naszą ostatnią Stypendystkę. Poznajcie DOXIMIE GISELE, która będzie studiować nauki związane z ZARZĄDZANIEM I ASYSTENTURĄ SPOŁECZNĄ.

Wcale się nie zdziwimy, jeśli w przyszłości na podstawie Jej historii powstanie książka, bo determinacja tej Dziewczyny w dążeniu do zdobywania wiedzy - bez względu na utrudnienia, które napotykała - zasługuje by mówić o niej głośno i by inspirować kolejne osoby.

Gisele urodziła się ok. 2003 roku, nie ma daty urodzenia! Pochodzi z Ankiripika, wioski oddalonej od innych miast o 80 kilometrów. Jedyną dostępna drogą jest dolina rzeki Bemarivo, którą pokonuje się PIESZO PRZEZ 3 DNI! Mieszkańcy nie mają w zwyczaju wyrabiać aktów urodzenia dla dzieci, to zupełnie zbędne działanie.

Dopiero po kilku latach, kiedy Gisele poprosiła o możliwość chodzenia do szkoły, wyrobiono Jej prowizoryczny akt w Mampikony. Ale rodzice już nie pamiętali dokładnej daty urodzenia.

Gisele jest jedną z nielicznych osób z Ankiripika, które zdały maturę, czwartą kobietą ze zdanym egzaminem dojrzałości I PIERWSZĄ KOBIETĄ, KTÓRA BĘDZIE STUDIOWAĆ NA UCZELNI WYŻSZEJ. Mieszkańcy wioski to biedni, prości ludzie - bardzo mało osób używa pieniędzy, zakupy głównie opierają się na wymianie dóbr i usług.

Gisele jest bardzo skromna, ale również bardzo zdeterminowana. Fakt zmagania się przez tyle lat z utrudnionym dostępem do nauki i mimo wszystko zdobywaniem kolejnych klas i zdawaniem wszystkich państwowych egzaminów, przemawiał za tym, że ta Dziewczyna w pełni zasługuje na podarowanie Jej szansy. Nie wyobrażaliśmy sobie innej możliwości.

W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki.